Ogłoszenie właściciela - bez pośredników
Bez pośrednika. Oszczędzasz 14 100 zł na prowizji pośrednika!
14 100 zł to wartość typowej prowizji 3%, którą zapłaciłbyś pośrednikowi dla nieruchomości o wartości 469 000 zł
Witam serdecznie,
Sprzedam 2-pokojowe mieszkanie o metrażu 50,7 m2 znajdujące się na 1-szym piętrze 4-piętrowego budynku oddanego do użytku w roku 2011. Dzielnica Wilanów.
Mieszkanie przestronne, bardzo ciche z 15 metrowym tarasem. Duży pokój z aneksem kuchennym (ok. 25m2) dzieli drewniany barek; sypialnia (ok. 12m2) z zabudowaną szafą z lustrami, łazienka łącznie z wc (wanna). Lokal jednostronny z ekspozycją na zachód. Budynek z windą.
Standard wykończenia: Ściany - gładź gipsowa; Podłogi - panele podłogowe; Okna - drewniane; Parapety - konglomerat.
Zabezpieczenia: monitoring, drzwi antywłamaniowe, domofon.
Do budynku mieszkalnego przynależy: parking ogólnodostępny oraz garaż podziemny - miejsce dodatkowo płatne 31 000 zł lub 2 w cenie 34 000 zł bezpośrednio od dewelopera.
Wyposażenie oferowane w cenie: do uzgodnienia.
Mieszkanie wolne od kredytu.
Mieszkanie znajduje się na osiedlu Ostaja Wilanów, które posiada staw z licznymi mostkami i miejscami przeznaczonymi na rekreację, place zabaw oraz własny park dostępny tylko dla mieszkańców osiedla (2H). Tylko 10 kilomentów do centrum, 5 minut do autobusu (linia 217 - metro Wilanowska, linia 522 - centrum). W pobliżu mnóstwo usług : centrum handlowe, bank, apteka, cukiernia, fryzjer, kwiaciarnia, sklep spożywczy, piekarnia, pralnia, przychodnia, restauracja, salon kosmetyczny, stomatolog, szpital. Lokalizacja idealna dla rodzin z dziećmi ze względu pobliskie ośrodki edukacji : żłobek, przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum, szkoła średnia, uczelnia wyższa.
Zapraszam!
Monika
- Na sprzedaż mieszkanie 2-pokojowe o powierzchni 50,70 m²
- 1 piętro w 4-piętrowym bloku z windą z 2011 roku
- Warszawa, Wilanów, ul. Księdza Prymasa Augusta Hlonda
- Taras, możliwość dokupienia garażu, aneks kuchenny
- Ogłoszenie bezpośrednio od właściciela
- Oferta dodana ponad miesiąc temu