Ogłoszenie właściciela - bez pośredników
Bez pośrednika. Oszczędzasz 12 400 zł na prowizji pośrednika!
12 400 zł to wartość typowej prowizji 3%, którą zapłaciłbyś pośrednikowi dla nieruchomości o wartości 414 000 zł
Słoneczne, rozkładowe 2 pokoje w stanie deweloperskim z dużym balkonem, komórką i miejscem garażowym
Mieszkanie jest zlokalizowane na przedostatnim, 4 piętrze kameralnego budynku mieszczącego się na zielonym, klimatycznym i komfortowym osiedlu Mała Praga.
Osiedle jest doskonale utrzymane i pięknie zagospodarowane. Zamknięty teren, całodobowy monitoring oraz własna ochrona stacjonująca na terenie osiedla zapewniają bezpieczeństwo i spokój.
Deweloper zadbał o najwyższą jakość materiałów oraz staranne wykończenie. Stan mieszkania daje olbrzymią przestrzeń do własnej aranżacji.
Do mieszkania przynależy komórka lokatorska o powierzchni 2,7 mkw (płatna dodatkowo 12. tys. zł) oraz miejsce parkingowe (płatne dodatkowo 32 tys. zł) zlokalizowane przy samej windzie.
Niewątpliwym atutem mieszkania jest obszerny balkon oraz niski czynsz na poziomie 260 zł. Okna o zachodniej ekspozycji wychodzą na cichą uliczkę.
W pobliżu pełna infrastruktura, usługowa, handlowa, edukacyjna oraz rekreacyjna. Bliskość terenów zielonych (park Polińskiego) obiektów sportowych oraz doskonała komunikacja czynią z tej nieruchomości niezwykle ciekawą ofertę. Pobliski węzeł komunikacyjny Rondo Wiatraczna oraz planowana nieopodal stacja SKM '"Wiatraczna”, a w późniejszym terminie stacja metra o tej samej nazwie, dają olbrzymie możliwości komunikacyjne.
Między innymi dlatego mieszkanie stanowi doskonałą przestrzeń do zamieszkania oraz świetną inwestycje jako lokal na wynajem,
- Na sprzedaż mieszkanie 2-pokojowe o powierzchni 40,20 m²
- 4 piętro w 5-piętrowym bloku z windą z 2016 roku
- Warszawa, Grochów, ul. Wojciecha Chrzanowskiego
- Balkon, piwnica, możliwość dokupienia garażu, aneks kuchenny
- Mieszkanie do wykończenia, okna plastikowe
- Odrębna własność z księgą wieczystą
- Ogłoszenie bezpośrednio od właściciela
- Oferta dodana ponad miesiąc temu