Ogłoszenie właściciela - bez pośredników
Bez pośrednika. Oszczędzasz 9 300 zł na prowizji pośrednika!
9 300 zł to wartość typowej prowizji 3%, którą zapłaciłbyś pośrednikowi dla nieruchomości o wartości 310 000 zł
Nie współpracuję z agencjami nieruchomości.
Sprzedam bezpośrednio mieszkanie o powierzchni 26,3 m2, położone przy ulicy Konińskiej 1, na Ursusie. Lokal usytuowany jest na pierwszym piętrze, 4 piętrowego budynku, ekspozycja okien na północ.
Mieszkanie składa się z:
- salonu z aneksem kuchennym o pow. ok 23m2
- łazienki o pow. ok 3m2
- balkonu o pow. ok 3,21 m2
- piwnicy o pow. ok 3m2
Wyposażenie:
Aneks kuchenny posiada pełne wyposażenie AGD(lodówka, piekarnik, płyta indukcyjna, okap oraz pralka), na podłodze gres, meble kuchenne wykonane na wymiar w części jadalnej jest blat jadalny i dwa hokery.
W przedpokoju znajduje się duża szafa, szafki podsufitowe oraz lustro. Salon posiada zabudowaną szafę wnękową z lustrami. Łazienka jest w pełni wyposażona (do końca 2021 roku zostanie uruchomiony węzeł ciepłej wody w budynku w związku z tym zostaną zdemontowane piecyki gazowe)
Mieszkanie nie wymaga dodatkowych nakładów finansowych przed wprowadzeniem i jest w bardzo dobrym stanie.
Osiedle i okolica:
W okolicy znajduje się pełna infrastruktura miejska: parki z placami zabaw, sklepy, poczta, szkoły i przedszkola, oraz żłobki państwowe jak i prywatne. Obiekty sportowe, basen, kościół, przychodnia, apteki.
Komunikacja:
W odległości 80m znajduje przystanek autobusowy Adamieckiego z którego odjeżdżają autobusy: 187, 191, 401, 517, N35, N85 oraz stacja PKP (10min). Jest również bardzo dobry dojazd do trasy S7 i S2.
Zapraszam do kontaktu, nie współpracuję z agencjami nieruchomości.
- Na sprzedaż mieszkanie 1-pokojowe o powierzchni 26,30 m²
- 1 piętro w 4-piętrowym bloku bez windy z 1968 roku
- Warszawa, Ursus, ul. Konińska
- Balkon, piwnica, aneks kuchenny
- Mieszkanie w bardzo dobrym stanie, okna plastikowe
- Spółdzielcze własnościowe z księgą wieczystą
- Ogłoszenie bezpośrednio od właściciela
- Oferta dodana ponad miesiąc temu